poniedziałek, 19 stycznia 2015

Od Pioruna CD. Aquatta

- Ty też niczemu sobie - uśmięchnąłem sie do klaczy.
- Dzięki.
- To co wchodzisz?
- Jasne, że tak! Po to tu przyszliśmy!
- No to chodź - zaczęliśmy wchodzić było ślisko więc postanowiłem, że Aquatta będzie iść pierwsza. Nagle Aquatta zaczęła spadać i akurat spadła na mnie. Głupia sytuacja.
- Ojejku przepraszam - powiedziała.
Nastała cisza, a my tak leżeliśmy na śniegu.
- Yyy, Aquatta?
- Co?
- Bo, bo ja nie wiem jak ci to powiedzieć - podniosłem się i zaprowadziłem klacz nad most. Tym razem nie spadliśmy.
- Co? Dokończ, to co chciałeś powiedzieć - powiedziała Aquatta.
- No...bo... ty... podobasz mi się, nie podszedłbym do ciebie gdyby nie twoja nie ziemska uroda. Zakochałem się w tobie od pierwszego wejrzenia.

<Aquatta? Co ty na to?>

czwartek, 15 stycznia 2015

Od Aquatty CD. Piorun

Zatkało mnie. Widok był cudowny.
- Pięknie - szepnęłam.
- Mówiłem.
Nagle księżyc wyłonił się całkiem zza chmur. Podeszłam do konia.
- Czemu patrzysz na mnie nie na księżyc? - zapytał.
- B-bo ty jesteś... no... słodszy i... piękniejszy...od... księżyca - wydukałam.
<Piorun?>

wtorek, 13 stycznia 2015

Od Pioruna do Aquatty

Szedłem przez Park o nazwie ,,Magiczne miejsca". Naprawdę były magiczne, najpierw szedłem przez ,,Most zakochanych".
Następnie powędrowałem na plac ,,Choinka", nazwany był tak, ponieważ rosła tam piękne, świąteczne drzewo. Nagle zobaczyłem jakąś klacz i postanowiłem podejść.
- Hej. Jestem Piorun a ty?
- Ja się nazywam Aguatta.
- Ładnie - uśmiechnąłem się do klaczy, a ona odwzajemniła uśmiech.
- Taka piękna klacz nie powinna stać sama - powiedziałem.
- Eee... tam gadasz głupoty.
- Ja?
- Nie ja.
- Nie mówię głupot, mówię to co myślę - powiedziałem, a po chwili dodałem. - Może chciałabyś ze mną pospacerować?
- No... może być fajnie. Gdzie idziemy?
- Na pewien piękny most.
- Okej, prowadź.
Szliśmy nie długo mijając dużo zaśnieżonych drzew, aż ukazał tam się ten widok:

<Aguatta? Podoba ci się?>

Od Mitril CD. Ecliste

- Alfą tu jest Kassineri. Jak chcesz to cię do niej zaprowadzę – uśmiechnęłam się lekko. Klacz wydawała się miła.
- Byłabym wdzięczna – odwzajemniła uśmiech. – Chciałabym dołączyć do jakiegoś stada…
- Jasne, spoko. Chodź za mną. Sądzę, że Kas jest gdzieś niedaleko.
Po drodze gawędziłyśmy przyjaźnie. Śnieg lekko sypał, na ziemi tworzyła się cienka warstwa białego puchu, która skrzypiała lekko pod kopytami. Z niektórych gałęzi drzew zwieszały się lodowe sople słabo migocząc w bladym, zimowym słońcu.
- Długo tu jesteś? – spytała Ecliste.
- Nie – odparłam. – Dopiero co dołączyłam. Zdążyłam poznać tylko ciebie.
- Rozumiem. Myślisz, że Alfa jest gdzieś niedaleko?
- Hm… może… o zobacz tam jest! – wskazałam na klacz jednorożca stojącą niedaleko. Kas wygrzebywała spod trawy źdźbła pożółkłej trawy. Gdy usłyszała kroki podniosła łeb.

<Ecliste? Kas?>

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Od Ecliste

Szłam wąską dróżką przez las. Moje kopyta zostawiały ślady na ziemi. Prószył śnieg, ale na szczęście byłam osłonięta drzewami. Ale mimo to kilka śnieżynek co jakiś czas lądowało na moich chrapach.
- Aaaaaa psik! - kichałam co jakiś czas.
Nie wiedziałam, dokąd idę. Chciałam kogoś poznać... W końcu słyszałam, że mrąży tu jakieś stado i chciałam spotkać może jakiegoś konia. W tym momencie przed sobą zauważyłam jasną klacz.
- Jestem Ecliste...
- Ja Mitril.
- Czy ty jesteś z tutejszego stada?
- Tak, ale pojawiłam się tu niedawno.
- Ja właśnie szukałam kogoś, z kim można by było porozmawiać - uśmiechnęłam się.

<Mitril?>

niedziela, 11 stycznia 2015

Profil Ecliste

Imię konia: Ecliste (czyt. Eklist)
Pseudonim: Ecci (Ekki), czasem Listy (Listi)
Rasa: Koń andaluzyjski
Maść: Ciemno-kasztanowata z plamkami
Gatunek: Unipeg
Płeć: Klacz
Wiek: 2,5 roku
Rodzina: Miała kochającą matkę Vanessę, ale nie wie, gdzie jest teraz. Ojciec to Christoph, poszedł na rzeź...
Partner: Nie wierzy w miłość. Może dlatego, że nigdy jej nie doświadczyła?
Żywioł: Ziemia
Moc: Oczywiście umie latać, po za tym może sprawić, że rośliny rosną w zadziwiającym tempie. W parę sekund.
Stanowisko: Tropiciel
Hierarchia: Omega
Wygląd: Ecliste to klacz o niesamowitej urodzie. Wielu ogierom się podobała, ale... Nie potrafiła odwzajemnić uczucia. W jej ogon i grzywę wplątane są piękne, różowawe kwiaty, które jakoś nigdy nie gniją. Jej sierść jest raczej ciemnobrązowa, ale ma dużo jaśniejszych plamek. Oczy Ecci są brązowe, przenikliwe, a jej nogi i kopyta są zgrabne i raczej silne. Listy ma srebrny róg i ciemnobrązowe, duże skrzydła.
Cechy: Sympatyczna, szalona, ma dużo kreatywnych pomysłów. Po jej wyglądzie można stwierdzić, że Ecliste jest nieśmiała i skryta, ale to nie jej cechy. Lubi żartować, palna energii. Odważna, przyjacielska, rzadko się obraża. Mimo to niezbyt wie, jak zachowywać przy ogierach. Jak już mówiła, nie wierzy w miłość...
Właściciel: 
  • ~Insane~

Od Lili CD. Tenshi

- Fajnie, że przyszedłeś- uśmiechnęłam się.
- Co robiłaś?
- Patrzyłam w słońce i niebo, i ptaki - powiedziałam ze spokojem.
W tej chwili zawiał wiatr, a moje skrzydła, grzywa i ogon zaczęły prawie, że latać.
Tenshi patrzył na mnie z dziwną miną.
- Co się stało? - zapytałam.
<Tenshi?>

Od James'a CD. Kassineri

- Wszystko dobrze? - zapytałem.
- Tak, tak myślę.
Poszliśmy na spacer, ale klacz nie czuła się najlepiej. Nagle Kass klęknęła na ziemi.
- Nie czuję się dobrze - powiedziała, po czym zemdlała.
<Kass?>

Od Pioruna CD. Heikki

Obudziłem się i poszedłem do wodospadów. Było pięknie, woda była naprawdę czysta.
- O już jesteś - powiedziała Heikki.
- No, czekałaś całą noc?
- No może?
- Ale żałuje, że jestem ognistym koniem.
- Dlaczego?
- Zjechałbym sobie z wodospadu - powiedziałem i nie myśląc wskoczyłem do wody i sobie zjechałem.
- Co on robi?! Zabije się! - krzyknęła Hekki i skoczyła za mną.
Na końcu było słychać chluśnięcie wody. Wychodząc z zbiornika zauważyłem, że moje znamię świeci mocniej.
<Heikki?>

Od Tenshi CD. Lili

- W sumie... czemu nie - zdobyłem się na uśmiech.
- Super - ucieszyła się i zaczęła mi tłumaczyć, gdzie będzie czekać.
- Okej. Z pewnością przyjdę - odparłem.
***
Właśnie miałem spotkać się z Lilą... Szedłem przez las wsłuchując się w szum drzew. Na umówionym miejscu zobaczyłem nową znajomą - stała wpatrując się w niebo, najwyraźniej mnie nie zauważyła
- Ekhem... Lila? - powiedziałem cicho, żeby jej nie przestraszyć.
<Lila??>

Od Heikki CD. Pioruna

- Chętnie - odparłam.
,,Może nareszcie się z kimś zaprzyjaźnię" - dodałam w myślach.
- Okej. Więc spotkajmy się przy Wodospadach - zaproponował.
Przytaknęłam i pożegnałam się z nim. Obserwowałam go do momentu, kiedy zniknął za horyzontem.
,,Moja obecność go nie zabiła? " - pomyślałam - ,,Zazwyczaj zamrażam każdego, kogo spotkam." -dodałam ze smutkiem.
Machnęłam ogonem i podniosłam głowę rozglądając się czujnie.
- Gdzie by teraz pójść? - powiedziałam na głos.
Zdecydowałam, że pójdę już powoli w kierunku wodospadów i tam sobie poczekam...
<Piorun???>

sobota, 10 stycznia 2015

Od Pioruna CD. Heikki

- Dzięki.- odpowiedziałem, nagle moje znamię zaczęło słabnąć
- Co się dzieje?- zapytała Heikki.
- To przez zimę...
- Dokładniej?
- Moje moce słabną gdy zaczyna mi się robić zimno. Jedna z cech ognistego konia - uśmiechnąłem się do klaczy.
- Sory, chciałbym z tobą jeszcze posiedzieć, ale mi się robi zimno - powiedziałem.
- Rozumiem.
- Wiesz, a może byś do mnie wpadła?
<Heikki?>

piątek, 9 stycznia 2015

Od Lili CD. Tenshi

- Dziękuje - odpowiedziałam.
- Zawsze jesteś taka poważna?
- Niestety... tak - spuściłam głowę. - Jestem koniem z rodziny niebios... to moja główna cecha.
- Szkoda.
- Ja teraz muszę lecieć może wieczorem do mnie wpadniesz?
<Tenshi?>

Profil Mitril

Imię konia: Mitril
Pseudonim: Czasem Mi
Rasa: Mglisty Koń
Maść: Siwa
Gatunek: Koń
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rodzina:

  • Matka: Lyrinn
  • Ojciec: Ramex
  • Siostra: Diora

Partner: Szuka. Podoba jej się Tenshi, ale to raczej zwykłe zauroczenie.
Żywioł: Mgła
Moc: Umie przywołać mgłę, która ją zasłoni przed wrogiem. Czasem gdy jest smutna dookoła niej kłębią się chmury mgły. Nie panuje nad tym.
Stanowisko: Zwiadowca
Hierarchia: Omega
Wygląd: Maść Mitril jest śnieżnobiała z szarością na chrapach. Jest raczej niską klaczą. Ma długą, lśniącą grzywę i ogon.
Cechy: Mitril jest spokojna i opanowana. Rzadko wpada w panikę, umie zapanować nad uczuciami. Jest stanowcza, wie czego chce. Czasem nieufna. Zazwyczaj miła, ale nie toleruje kłamstwa i chamstwa. Silna psychicznie, trudno ją wyprowadzić z równowagi. Miła, towarzyska, czasem żartobliwa. Jak kogoś dobrze pozna staje się cudowną klaczą. Mitril jest pamiętliwa. Nie ufa tym co ją kiedyś zranili.
Właściciel: OLAI

czwartek, 8 stycznia 2015

Od Kass CD. James

- Wcale nie! - powtórzyłam.
- Nie bądź taka skromniutka...- szepnął koń.
Nachyliłam się i dałam mu całusa w policzek. Cały się zarómił.
 - Pewnie chcecie wiedzieć jak James zabił wilka - powiedziałam do koni nie czekając na reakcje po całusie.
 - Taak!!! - krzyczał tłum. Dziwne było to, że wśród nich nie znalazły się konie ze stada. 
 - Właśnie! James! Opowiadaj! - krzyknęłam i odbiegłam. Jakoś dałam radę przecisnąć się przez resztę koni.
 - Kassineri! - wołał, ale już mnie nie było.
Koń biegł za mną. Chwila nieuwagi. Zaplątało mi się kopyto. Stopniowo upadałam na ziemię. James w ostatniej chwili podbiegł i złapał.
 - Dziękuję - powiedziałam.
<James?>

Od Heikki CD. Pioruna

- Wierzę ci - powiedziałam bez chwili zastanowienia.
Ogier podniósł wzrok i spojrzał na mnie zdziwiony.
- Serio?
- Tak. A czemu miałabym ci nie wierzyć? mam do tego prawo i chcę wierzyć w czyjąś uczciwość - uśmiechnąłem się do niego.
- Och... dzięki - odetchnął Piorun.
Zmierzyłam go wzrokiem.
- Swoją drogą, ta całkiem ładne to znamię - zaśmiałam się przyjaźnie.
<Piorun??>

Od Jamesa CD. Kassineri

Odwzajemniłem uścisk.
- Jesteś na mnie zły, z powodu wiru?- zapytała klacz.
- Kręci mi się w głowie, ale nie. Poza tym jesteś mądra, ja bym tego nie wymyślił.
Wróciliśmy do reszty, która powitała nas wiwatami.
- O co chodzi? - zapytała Kass.
- Pokonaliście wilka!- krzyczały konie.
- To zasługa Kass - zacząłem.
- Wcale nie - prychnęła Kass.
<Kass?>

wtorek, 6 stycznia 2015

Od Tenshi CD. Lili

- Och... ummm... dzięki - uśmiechnąłem się po raz pierwszy słysząc tego rodzaju komplement.
Klacz odwzajemniła uśmiech i spojrzała na mnie. Postanowiłem jej się szybko przyjrzeć.
Miała nieskazitelnie białą sierść i długą białą grzywę i ogon. Miała też skrzydła, róg, oraz jakąś dziwną zawieszkę ze znakiem na szyi...
- Wiesz, ty... też ładnie wyglądasz - odwzajemniłem komplement.
<Lila?>

Od Loci do dokończenia

Postanowiłam pójść na spacer. Jestem już Alfą innego stada, ale to nie sprawa Kasinerri. 2 stada? Może trochę dziwne... Poszłam do najbliższej rzeki. Była nią rzeka, która oddzielała moje stado od stada Przywianych Marzeń. Popatrzyłam na moje tereny.
- Oh.. - powiedziałam.
- Co oh? - zapytał ktoś nagle
- Nic... Nic.. A w ogóle kim jesteś?

<Kim jesteś ktosiu?>

Od Pioruna CD. Heikki

- Nie jesteś jedynym wyjątkiem - uśmiechnąłem się do klaczy.
- Jak to?
- Widzisz to znamię na mojej tylnej nodze?
- Tak.
- To nie jest zwyczajne znamię.
- Myślałam, że to tylko kawałek umaszczenia sierści.
- To nie prawda. To znamię to symbol króla ognia.
Heikki patrzyła na mnie ze zdziwieniem. Postanowiłem jej trochę o tym opowiedzieć.
- Jak mówiłem to znamię króla ognia. Nosił je on na swych nogach, z czasem te znamienia zaczęły zanikać i została tylko jedna na tylnej nodze. Każde źrebię dziedziczyło tę znamię, ale ubywało jednego...
- No i co?- zapytała Heikki
  Spuściłem głowę i powiedziałem:
- Jestem ostatni z dawnej rodziny królewskiej. Mało kto o tym wie, ponieważ nie lubię o tym rozmawiać. A to wszystko co ci powiedziałem wydarzyło się na prawdę.
<Hekki? Wierzysz mi?>

Od Kassineri CD. James

 - Nwm.. - wymamrotałam.
 - Na pewno nie musimy się bać. Poradzimy sobie.
Podeszliśmy trochę bliżej. Wycie co chwilę ustawało i słychać je było jakby w różnych miejscach. Byliśmy na środku lasu. Nie było odwrotu. Od tyłu podszedł nas jakiś wilk. Stworzyłam wir wodny, ale zwierze chyba się nie przestraszyło. Cały czas szło do przodu. Wycofaliśmy się trochę. Przypominałam sobie, że James umie oddychać pod wodą.
 - Wejdź do wiru! -  krzyknęłam.
 - Jesteś pewna? Jeżeli zaczniemy uciekać możemy biec szybciej.
 - Tak... zrób to.
James wszedł do wody. Podniosłam wir do góry. Potem chlusnęłam w wilka wodą i zmieniłam ją w lód. Sprowadziłam trąmbę z Jamesem na ziemie.
 - Ale tak właściwie po co wszedłem do środka.
 - Wiesz.. chciałam odwrócić tobą uwagę, ale wilk nie zajął się tobą zbytnio - powiedziałam po czym przytuliłam się do niego.
<James? Nie gniewasz się?> 

Od Heikki do Pioruna

- Wiem coś o tym - uśmiechnęłam się lekko. - Może trudno w to uwierzyć, ale gdyby nie koń ognia, nie byłoby mnie tu dzisiaj.
- Czemu? - zapytał lekko zdziwiony Piorun.
- Mój ojciec był koniem ognia.... - powiedziałam cicho.
Piorun wytrzeszczył oczy
- Jak to możliwe?
Pokręciłam głową i wbiłam wzrok w ziemię.
- Sama nie wiem...jestem jakimś takim nietypowym wyjątkiem...
Piorun??

Od Lili do Tenshi

Siedziałam sobie pod drzewem. Co jakiś czas sprawiałam, że wiał wiatr. Uwielbiam wiatr. Postanowiłam podejść do stada aby się z kimś zapoznać. Żeby skrócić sobie drogę rozwinęłam skrzydła i poleciałam. Nie zajęło mi to zbyt długo. W stadzie było mnóstwo koni, ale zdecydowałam podejść do ogiera.
- Witaj, jestem Lila. A ty? - zapytałam z powagą.
- Ja? Ja jestem Tenshi.
- Aha. Masz ładne umaszczenie.
<Tenshi?>

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Profil Tenshi

http://creation.howrse.com.s3.amazonaws.com/100041662-normal.png
Imię konia: Tenshi
Pseudonim: Anioł
Rasa: Mustang
Maść: Bułana
Gatunek: Koń
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Rodzina: Nie pamięta. Zgubił się, jak był mały.
Partner: Szuka
Żywioł: Burza
Moc: Nie odkryte...
Stanowisko: Obrońca
Hierarchia: Omega
Wygląd: Krótka, gładka sierść przypominająca kolor piasku, czarna, stojąca grzywa i długa, odgarnięta na prawo grzywka oraz czarny ogon, brązowe oczy, charakterystyczne ,,bransoletki" na przednich nogach i naszyjnik. Wysoki, o szczupłej i harmonijnej sylwetce, dobrze zbudowany.
Cechy: Jest bardzo zręczny, silny i szybki. Odważny, chociaż bywa lekkomyślny. Zawsze chętnie pomaga i jest towarzyski, ale bywa, ze ma gorsze dni. W takich chwilach czasami zamyka się w sobie, a jeśli ktoś będzie wyjątkowo upierdliwy, może być wobec niego chamski. Na ogół cierpliwy i wyrozumiały, ale jego spokój też ma pewne granice.
Właściciel:
  • howrse - maływachacz

Profil Lili

http://creation.howrse.com.s3.amazonaws.com/100120673-normal.png
Imię konia: Lila
Pseudonim: Lili
Rasa: Zesłaniec niebios
Maść: Biała
Gatunek: Unipeg (pegazo-jednorożec)
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rodzina: -
Partner: Może kiedyś...
Żywioł: Wiatr
Moc: Latanie, przywoływanie wiatru
Stanowisko: Opiekunka źrebaków
Hierarchia: Omega
Wygląd: Lila ma białą i miękką sierść. Jej ogon i grzywa są połyskujące, ale też są białe. Skrzydła Lily święcą. A na jej szyi jest znak jej rasy.
Cechy: Spokojna, poważna, wytrzymała.
Właściciel:
  • howrse - niki987

Od Pioruna CD. Heikki

- Koniem - zaśmiałem się, a po chwili dodałem: - Nazywam się Piorun, a ty?
- Heikki.
- Aha. Ładnie.
- Co potrafisz robić? Znaczy... jaką masz moc? Ja potrafię gasić i rozpalać ogień i robić figurki z ognia.
- Ja panuje nad śniegiem i lodem, znam się też trochę na magii.
- Nie lubię zimy. Zawsze mi zimno.. z resztą moja moc się z nią nie wiąże, wręcz przeciwnie.
<Heikki?>

Od Pioruna CD. Kass

- Nie, poradzę sobie - powiedziałem.
- Aha.
Spojrzałem na nią i powiedziałem:
- Chcesz coś zobaczyć?
- Jasne!
- To idź za mną.
Szliśmy nie długo po chwili weszliśmy do najbliższej jaskini.
- Ustań na środku i zrób mały staw.
Kass zrobiła tak jak jej powiedziałem.
- Okej, teraz moja kolej.
Zacząłem wokół stawu robić krąg z ognia. A później zacząłem machać skrzydłami. Efekt był niesamowity. Ogień i woda splątały się tak, że para przyjmowała różne kształty.
- Co o tym myślisz?- zapytałem.
<Kass?>

Od Heikki do Pioruna

Niedawno dołączyłam do nowego stada, co było całkiem miłą odmianą. Zwiedzałam właśnie tereny i przyzwyczajałam się do otoczenia. Czułam się swobodnie w otoczeniu białego puchu. W miejscach, gdzie zostawały moje ślady powstawały niewielkie lodowe wzorki. Wszędzie, gdzie tylko okiem sięgnąć, było biało.
Nagle jednak moją uwagę przykuło coś czarnego... Zauważyłam, że to koń, a właściwie pegaz. Podeszłam nieco bliżej i wyciągnęłam szyję
- Kim jesteś? - zapytałam spokojne.
<Piorun?>

Profil Heikki

 http://creation.howrse.com.s3.amazonaws.com/100065091-normal.png
Imię konia: Heikki
Pseudonim: Ikki
Rasa: ,,Zwiastun Zimy", czyli Zimowy Koń
Maść: Śnieżnobiała
Gatunek: Jednorożec
Płeć: Klacz
Wiek: 2,5 roku
Rodzina: Nie żyje
Partner: Może kiedyś...
Żywioł: Zima
Moc: Panuje nad śniegiem, lodem, zna się trochę na magii
Stanowisko: Zwiadowca
Hierarchia: Omega
Wygląd: Krótka, biała i miękka sierść, długa grzywa i ogon częściowo pozaplatane w warkoczyki, długie ,,szczotki".
Cechy: Lubi zdobywać nowych przyjaciół i chętnie porozmawia. Zwykle jest miła ale czasami miewa humory. Odważna i chętna do pomocy, za bliskie jej osoby gotowa oddać życie.
Właściciel:
  • howrse - maływachacz

Od James'a CD. Kassineri

- Jasne - powiedziałem i poszliśmy potrenować.
- Hej, Kass popatrz.
Nagle z fali powstał koń.
- Jest piękny, albo ja jestem piękna na tej fali.- zachichotała klacz
- Pięknie się śmiejesz.
Poszliśmy przez las, gdy nagle zawył wilk.
- To wilk?- zapytała Kass.
- Tak. Tak mi się wydaje.
<Kass?>

niedziela, 4 stycznia 2015

Od Kassineri do Jamesa

Wstałam rano, jak zawsze. Słońce świeciło dość mocno, śnieg stopniał. Chciałam potrenować, rozruszać się... może pogalopować.
 - Hej!! - krzyknęłam do konia, który wystawał zza horyzontu.
 - Cześć - odpowiedział.
Podeszłam bliżej. Od razu wpadł mi w oko. Wiedziałam, że jego mocą jest woda, ale wolałam się dopytać.
 - Co robisz?
 - No wiesz.. trenuję - uśmiechnął się.
 - Twoją mocą jest woda? - zapytałam z pewnością.
 - Tak... z pewnością twoją też.
 - Zgadłeś.
 - Skoro trenujesz... a ja właśnie zamierzałam to zrobić, to może.. poćwiczymy razem?
<James? To co? Potrenujemy?>

Od Kass CD. Piorun

 - Nie... ja nie - powiedziałam zdziwiona. - W sumie moc działa mi cały czas... czasem ją trenuję, ale oprócz tego to nic z nią nie robię.
 - Acha - widać, że Piorun był znudzony.
 - No.
 - A co będziesz robił teraz, znaczy jak skończysz? - zapytałam rozbudzając sytuację.
 - W sumie nie wiem... może pobiegam, potrenuję, pogalopuję.... nic nadzwyczajnego.
 - Acha. Pomóc ci jakoś?
<Piorun? Potrzebujesz pomocy?>

Od Aquatty do dokończenia

Była piękna pogoda. Latałam wśród obłoków, robiąc najróżniejsze akrobacje. Zamknęłam oczy marząc o rodzinie. Mojej rodzinie. Z zamyślenia wyrwał mnie jakiś koń, a właściwie wpadł na mnie (albo ja na niego). Burknęłam coś pod nosem, ale uśmiechnęłam się.
- Wybacz - powiedział koń.
- Nic się nie stało, ale mam nadzieję, że nic ci nie jest.
- Nie, wszystko OK.
- Jestem Aquatta, ale mów mi Aqua, albo Aq.
<Ktoś chętny do dokończenia?>

sobota, 3 stycznia 2015

Profil Jamesa

 
Imię konia: James
Pseudonim: J J
Rasa: Koń czarnej fali
Maść: Niebieska
Gatunek: Koń
Płeć: Ogier
Wiek: 3 lata
Rodzina: Brak
Partner: Zauroczony w Kassineri
Żywioł: Woda
Moc: zmienianie koni w ryby, oddychanie pod wodą
Stanowisko: Medyk
Hierarchia: Omega
Wygląd: James jest koniem o niebieskiej maści. Zamiast grzywy ma coś w rodzaju skrzeli. Jedno oko jest niebieskie, a drugie zielone. Jest dużym koniem.
Cechy: Romantyczny, zabawny, odważny, rodzinny.
Właściciel:
  • howrse - disney

Od Pioruna do Kassineri

- Siedziałem sobie właśnie na polanie pokrywając warstwą ognia mój ogon i grzywę. Wtedy zauważyła to jakaś klacz i zapytała:
- Co ty robisz?.
- Pokrywam ogniem moją grzywę i ogon.
- Po co?-
- Żeby mi nie wyschły, wtedy moc przestała by działać, ty tak nie robisz?
- Aha, ja? Nie...
<Kassineri?>

piątek, 2 stycznia 2015

Profil Aquatty

Imię: Aquatta
Pseudonim: Aqua, Aq, Aqulitta
Rasa: Koń z głębin
Maść: Morska
Gatunek: Jednorożec
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rodzina:
  • Matka- Whisp
  • Ojciec- Robin
  • Rodzeństwo- Brak
Partner: Szuka
Żywioł: Powietrze
Moc: Latanie i Czytanie z gwiazd
Stanowisko: Opiekunka źrebaków
Hierarchia: Omega
Wygląd: Aq ma długą grzywę i ogon w kolorze niebieskim. Maść jest morska. Ma zielone oczy.
Cechy: Odważna, miła, sprawiedliwa.
Właściciel:
  • howrse - Queenpola2003
  • e-mail - pola-h@wp.pl

czwartek, 1 stycznia 2015

Profil Loci

Imię: Loca
Pseudonim: Loc
Rasa: Koń północnego Wichru
Maść: Biało-brązowa
Gatunek: Koń
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rodzina: Nie żyje
Partner: Może kiedyś....
Żywioł: Wiatr
Moc: Przywoływanie wiatru, uzdrawiany wiatr (ulecza się gdy zawieje wiatr)
Stanowisko: Wojownik
Hierarchia: Omega
Wygląd: Loc jest koniem o długiej i bardzo puszystej grzywce. Nie widać jej oczu lecz są brązowe. Jej sierść ma bardzo zauważalne łaty.
Cechy: Miła, odważna, romantyczna, oswojona, waleczna, szybka
Właściciel: 

  • howrse- edytajulia
  • e-mail: edytajulka@gmail.com

Profil Piorun

Imię konia: Piorun
Pseudonim: -
Rasa: Koń fryzyjski
Maść: Kara
Gatunek: Pegaz
Płeć: Ogier
Wiek: 2 lata 5 miesięcy
Rodzina: zaginęła
Partner: Szuka
Żywioł: ogień
Moc: Gaszenie i rozpalanie ognia, robienie różnych rzeczy z ognia.
Stanowisko: Strażnik stada
Hierarchia: Omega
Wygląd: Piorun ma płomienistą grzywę i ogon. Sierść jest krótka i kara.
Cechy: Odważny, przyjacielski (choć woli samotność)
Właściciel: niki987

Profil Alfy- Kassineri

Imię konia: Kassineri
Pseudonim: Kass, czasem Neri
Rasa: Knabstrup
Maść: Kara leopard
Gatunek: Jednorożec
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rodzina:
  • mama: Demeter 
  • siostra: Sunshine
Partner: Podoba jej się James ♥
Żywioł: Woda
Moce: Przywoływanie wody, zmienianie jej stanów skupienia, odporna na ogniste moce.  
Stanowisko: Opiekunka źrebaków
Hierarchia: Alfa
Wygląd: Na zdjęcie jest w trakcie wykonywania mocy, normalnie jak każdy koń ma 4 nogi i kopyta. Ma także lekko przekrzywiony róg, kremowy ogon i kremową grzywę. Jest średniej wielkości, ani za duża, ani za mała. Czarne oczy. 
Cechy: Trochę tajemnicza, ale też wygadana, miła, delikatna, skrywa swoją odwagę, rozsądna, romantyczna, szybka.
Właściciel: NicoleP