- Fajnie, że przyszedłeś- uśmiechnęłam się. - Co robiłaś? - Patrzyłam w słońce i niebo, i ptaki - powiedziałam ze spokojem. W tej chwili zawiał wiatr, a moje skrzydła, grzywa i ogon zaczęły prawie, że latać. Tenshi patrzył na mnie z dziwną miną. - Co się stało? - zapytałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz